najlepsze chińskie smartfony

W Galaxy S9 Plus Samsung na pierwszym miejscu postawił większą funkcjonalność aparatu, spychając na dalszy plan zmiany dotyczące wyglądu. Najwyraźniej producent wyszedł z założenia, że tego, co jest dobre, się nie zmienia. I tak otrzymaliśmy urządzenie po niewielkim liftingu i łudząco podobne do swojego poprzednika, choć pozbawione poważniejszych wad. Czy to się udało? Nastąpił powrót monarchy, czy też przysłowiowy król jest nagi? W recenzji najnowszego flagowca z Korei postaram się rozwiać wszelkie wątpliwości. Inaczej niż w modelach poprzedniej generacji, w tym roku Samsung wprowadził w modelu Plus znaczące różnice względem mniejszej wersji Galaxy S9. Podstawowy wariant ma teraz nie tylko baterię o mniejszej pojemności (3000 mAh), ale i pozbawiony został dodatkowego aparatu (szerokokątnego), uszczuplona została także pamięć operacyjna RAM (4 GB). Niestety, jeśli ktoś zdecyduje się na bardziej poręczny wariant tegorocznego flagowca, wyraźnie odczuje różnicę, na jego niekorzyść.