Autorka książki J.K. Rowling stworzyła magiczną rzeczywistość w sposób bardzo drobiazgowy, co tylko dodawało wiarygodności. Dyscypliny sportu, historia magii, równoległe istnienie świata czarodziejów i mugoli, to wszystko sprawiło, że też chcieliśmy być częścią tego świata. Wielu z nas ciągle czeka na list z Hogwartu. Jedną z rzeczy, którą Harry poznaje podczas swojej pierwszej podróży pociągiem do szkoły magii, są słodycze. Z tym, że są to zupełnie inne słodycze niż te, które znał ze świata mugoli. Niektóre z nich doczekały się nawet swoich prawdziwych wersji w sklepach. Przypomnijmy sobie, za czym szaleli młodzi czarodzieje.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie Kafito.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również: Opakowania cukiernicze i ich zastosowanie Dlaczego warto kupić aparat cyfrowy? Systemy do głosowania i rodzaje większości

Czekoladowe żaby i czarodzieje

To bardzo popularny przysmak. Czekoladki w kształcie żab były oczywiście pyszne, ale był jeszcze jeden powód ich olbrzymiej popularności. W każdym opakowaniu znajdowała się karta ze sławnym czarodziejem. Można je było zbierać, wymieniać się z kolegami. Znamy dobrze chęć kolekcjonowania takich rzeczy, ponieważ możemy to odnieść do innych rzeczy jak zbieranie Pokemonów czy odnajdywanie w paczkach chipsów różnych kart. Czekoladowe żaby miały jeszcze jedną cechę, której niestety nie da się odtworzyć w prawdziwym życiu. Po otwarciu, żaba wyskakiwała z opakowania i wyglądała zupełnie jak żywa. To już niestety magiczne właściwości, ale te które można kupić w sklepach, na pewno też sprawią wiele radości. Pierwszą kartą, którą zdobył był Albus Dumbledore. Sprawdź, na co Ty trafisz.

Harry Potter Bertie Bott’s

To chyba najbardziej popularny produkt z całej sagi. Fasolki wszystkich smaków to rzecz niesamowita. Nazwę tych słodyczy trzeba traktować dosłownie. Wśród fasolek znajdziemy oczywiście takie o smaku jabłkowym, czekoladowym czy cytrynowym. To jednak nie wszystko. Jeśli będziemy mieli mniej szczęścia, trafimy na cukierki o smaku brudu, kiełbasy czy wymiocin. Pewnie wielu z nas zastanawiało się podczas lektury książki, jak to możliwe. Tak naprawdę traktowaliśmy to jako część zaczarowanego świata. Jednak już dziś możemy przekonać się o tym sami. Kupienie paczki fasolek to zabawa dla odważnych. Nigdy nie wiemy, na co trafimy. Nie można też zapamiętać kolorów, ponieważ zielony może być zarówno o smaku jabłkowym, jak i jakimś mniej przyjemnym. Tak czy inaczej, paczka fasolek to fajny upominek, który pozwoli chociaż na chwilę poczuć się jak czarodzieje w Hogwarcie.

Musy-Świstusy

Ostatnie słodycze w naszym krótkim przeglądzie przysmaków Harry’ego Pottera to Musy-Świstusy. Były to kulki sobertowe, które powodowały, że człowiek po zjedzeniu ich, unosił się kilka centymetrów nad ziemię. Mają wiśniowy smak i były jednym z ulubionych przysmaków Rona. Podobnym produktem w realnym życiu są bardzo popularne w Stanach Zjednoczonych, słodycze Pop Rocks. W oryginalnej formie niestety nie uda nam się ich kupić. Może doczekamy czasów, że ludzkość znajdzie sposoby na lewitowanie i wtedy ktoś zajmie się ich produkcją na poważnie. Jeszcze ramach ciekawostek, Albus Dumbledore użył zwrotu Musy-Świstusy w ramach hasła do swojego gabinetu dyrektora.

Zaczarowany świat

To tylko kilka przykładów magicznych produktów. Można się spodziewać, że każdy z nas gdzieś o nich słyszał. Trudno nie doceniać wpływu, jaki miały książki o młodym czarodzieju na nasze życie. Powstanie całego przemysłu związanego z przygodami Harry’ego Pottera, siedem ekranizacji, gadżety i muzea. To wszystko świadczy o tym, że magiczny świat jest nam bardzo bliski i czasami chociaż na chwilę chcielibyśmy się w nim znaleźć. Takie drobne upominki dla siebie czy dla przyjaciół mogą sprawić, że chociaż na chwilę poczujemy jak czarodzieje.

Fasolki Harry Potter Bertie Bott’s możesz kupić w sklepie candy-shop.pl