Kafito Polski

Malowanie okien

Wpis należy do
użytkownika:
content
avatar
przejmij wpis »
Realizujemy usługi polegające na odnowieniu stolarki drewnianej z drzewa. Roboty wykonujemy u Klienta, sprawnym i doświadczonym zespołem. Odmalowujemy ramy, wymieniamy stare uszczelki na nowe, nastrajamy okucia, wdrażamy unowocześnienia.
WWW: http://www.renowacja-okien.oferuje.org

Adres:

CRAFT DESIGN Renowacja Okien i Drzwi
Ceramiczna 18/517, 03-126 Warszawa
tel.: 48516793877

Opis firmy

Ceny uznajemy współcześnie za pewnik; są one niczym masywy górskie, jakich mały człowieczek nie jest w stanie poruszyć i z jakich istnieniem musi się po prostu pogodzić. Co się stało z zwyczajem targowania?

Wykłócać się o cenę – to nie brzmi za bardzo zachęcająco jednakowoż w rzeczywistości targowanie się służyło zarówno klientom, jak i samym sprzedawcom. Kilo ziemniaków, łatanie odzieży, renowacja okien, renowacja drzwi – ceny tych towarów czy usług nie były monolitami, lecz wynikiem tego, ile usługodawca chce zyskać, a ile klient może zapłacić. Gdy handel polegał na targowaniu się, zbywca i klient byli sobie równi. Współcześnie taka stabilność nie istnieje – bo nie zbijając cen, podporządkowujemy się woli dystrybutorów.

Bez wątpliwości mógłbyś stwierdzić, szanowny czytelniku, że zawsze decydujemy swoim portfelem: jeżeli regulacja okien wydaje się zbyt droga, idziemy do innego usługodawcy. Mimo wszystko tradycja targowania się o cenę dawała nam o wiele większe możliwości: klient nie zawsze musiał rezygnować z upatrzonego sprzedawcy na rzecz tańszego. Mógł wywalczyć sobie niską cenę – np. zapewniając wyżywienie dla ekipy, którą przyśle wybrany serwis okien.

Dziś możemy co najwyżej nie kupić produktu u danego przedsiębiorcy - to wprawdzie potężne narzędzie, jednak rezygnując z targowania się, rezygnujemy z bezpośredniego kontaktu z „drugą stroną”. Wydaje się, że jest to nieuniknione zjawisko w erze handlu na globalną skalę; trudno wykłócać się o kilka groszy z centralą Coca-Coli w Stanach Zjednoczonych. A jednak małe, lokalne firmy, których specjalizacją jest produkcja lokalnych specjałów czy naprawa okien, to całkiem inny rozmówca.

W tym miejscu należy zaznaczyć, że niekoniecznie z winy sprzedawców konsument przestał walczyć o korzystniejszą cenę. To my sami po prostu zaakceptowaliśmy numerki widniejące pod produktami rozstawionymi na przepastnych półkach; kupując w coraz większych sklepach, utraciliśmy bezpośredni kontakt ze sprzedającym i zgodziliśmy się na jego ceny. Trudno spodziewać się, by było inaczej – wszak trudno wyobrazić sobie targowanie się w hipermarkecie, w którym przebywają tysiące osób jednocześnie, i w którym pracuje góra trzydzieści kasjerek.

Ale przecież małe firmy nie zmieniły się tak bardzo. Możesz przekonać się o tym, odwiedzając tradycyjne targowiska, gdzie handel prowadzi się z prowizorycznych stoisk czy wręcz z naczep ciężarowych samochodów. Tam nadal możemy się handlować – sprzedawcy są do tego przygotowani i nie mają nic przeciwko (choć nie schodzą z ceny każdemu i za każdym razem). Mimo wszystko nie walczymy o swoje – wygrywają przyzwyczajenia z hipermarketów. Targowanie się wydaje się nam dziwne i niestosowne. Szkoda. Sami na tym tracimy.

Kategorie powiązane z wpisem

Ostatnio dodane
Wpisy katalogowe Podkategorie